Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak zwrócił się na poczatku wygodnia do Ministra Zdrowia Ewy Kopacz w sprawie likwidowania sanatoriów i uzdrowisk dla dzieci i młodzieży.
Około 20% dzieci zagrożonych jest chorobami cywilizacyjnymi - m.in. cukrzycą, otyłością czy różnego typu alergiami. Schorzenia to mogą być z powodzeniem leczone w uzdrowiskach - nie wywołując przy tym skutków ubocznych - pisze RPD i protestuje przeciw likwidowaniu sanatoriów i uzdrowisk dla dzieci i młodzieży.
Rzecznik odwołuje się m.in. do planów likwidacji sanatorium w Cieplicach, szpitala uzdrowiskowego dla dzieci w Busku-Zdroju i trudności w funkcjonowaniu sanatorium w Rabce oraz szpitala uzdrowiskowego w Ciechocinku.
Sprzeciw Rzecznika wzbudziła praktyka przekształcania placówek lecznictwa sanatoryjnego dla najmłodszych w obiekty też przystosowane do potrzeb dorosłych. Marek Michalak zaapelował więc do Minister Ewy Kopacz o wykorzystywanie istniejącej bazy sanatoriów i uzdrowisk do leczenia schorzeń dziecięcych oraz stworzenie mechanizmów uniemożliwiających ich nieuzasadnioną likwidację.
źródło: http://www.mp.pl