Samorządowcy, z racji tego, że miejscowość ma status uzdrowiska w Polsce (już od 13 lat), rozważają zmianę nazwy na Gołdap-Zdrój. Najpierw jednak prawnicy mają sporządzić specjalną ekspertyzę, która wykaże jakie to przyniesie ewentualne korzyści.
Wedle obowiązujących przepisów, wynikających z ustawy o leczeniu uzdrowiskowym, do nazwy miejscowości można dodać wyraz „Zdrój” jeśli w jej granicach administracyjnych jest obszar uzdrowiskowy, a leczenie jest oparte na wodach leczniczych.
Największym bogactwem Gołdapi są złoża borowiny. Jednak uzdrowisko to posiada także ujęcie wody głębinowej, która może być wykorzystana w celach leczniczych. Niedawne badania wskazują jednoznacznie, że pod ziemią znajdują się źródła wody mineralnej (chlorkowo – wodorowęglanowo -sodowo - fluorkowe) oraz wody lecznicze.
Wody lecznicze znajdują się na znacznej głębokości 600 metrów. Są one jednak bardzo dobre ze względu na dużą zawartość wapnia i magnezu, co sprawia że będzie można je wykorzystywać do kuracji pitnych. Władze gminy już postarały się o odpowiednie formalne potwierdzenie faktu istnienia wód leczniczych.
Sama procedura zmiany nazwy miejscowości pochłania dużo czasu. Najpierw trzeba przeprowadzić konsultację z mieszkańcami, potem rada miejska musi podjąć uchwałę, która trafi do wojewody. Wniosek o zmianę nazwy trafi w końcu do Rady Ministrów, która musi go zatwierdzić.
Gołdap od kilku już lat prowadzi pracę związane z rozbudową i unowocześnieniem infrastruktury uzdrowiskowej. Ma to przynieść wymierne korzyści w postaci przyciągnięcia dużej liczby turystów i kuracjuszy. W miejscowym sanatorium można leczyć się na różne choroby układu pokarmowego, oddechowego i narządów ruchu.
Cały czas trwają pracę przy budowie tężni, które mają się zakończyć do końca tego roku. Do tej pory udało się stworzyć pijalnię wód, park zdrojowy, a nawet plażę nad jeziorem Gołdap. Są też liczne ścieżki spacerowe, rowerowe i przeznaczone do uprawiania turystyki konnej.
Źródło: http://polskalokalna.pl
Zobacz też: Sanatoria w Polsce