Zima to czas kiedy promieni słonecznych mamy jak na lekarstwo. To właśnie słońce stanowi główne źródło witaminy D w naszym organizmie. Bardzo istotne jest, aby dbać o odpowiedni poziom tego składnika także zimą.
Witamina D jest bardzo ważnym składnikiem, który zwiększa wchłanianie wapnia, a to z kolei przekłada się na odpowiednią gęstość naszych kości. Gdy w naszym organizmie zaistnieje jej niedobór, może to prowadzić do osteoporozy. Oprócz tego ta witamina odpowiada za należytą pracę układu odpornościowego oraz prawidłowe funkcjonowanie trzustki, wątroby, nerek i jajników. Jej nieodpowiedni dobór może nawet powodować obniżona płodność u ludzi.
Wystarczy 15 minut dziennie na słońcu, aby poziom witaminy D w naszym organizmie był odpowiedni. Oprócz tego, bardzo ważną rolę odgrywa odpowiednia dieta. Należy jeść takie produkty jak ryby morskie, ser żółty i jajka. Witaminę D można aplikować także w postaci kropli lub kapsułek dostępnych w aptece. Bardzo bogatym jej źródłem jest tran.
Istnieją wytyczne dotyczące odpowiedniego dawkowania witaminy D. Dziennie, dzieci od 2 do 18 roku życia powinny jej otrzymywać 600-1000 j.m. (gdzie j.m. to jednostka o charakterze międzynarodowym, która są miarą aktywności substancji biologicznie czynnych). Dla ludzi dorosłych ta dawka została ustalona na przedział 800-2000 jednostek na 24 godziny, z tym, że jest to zależne od masy ciała danego człowieka. Gdy nie mamy dostatecznego dostępu do promieni słonecznych może to być nawet 2500 jednostek dziennie. Zaleca się to szczególnie osobom które ukończyły 70 lat, gdyż ich synteza skórna jest o wiele bardziej mniejsza niż ma to miejsce u ludzi młodych.
Aby sprawdzić, czy mamy wystarczającą ilość witaminy D, najlepiej jest zrobić badanie krwi. Można je wykonać prywatnie lub poprosić lekarza o odpowiednie skierowanie. Odpowiednie stężenie witaminy D w surowicy krwi zostało ustalone na 30-60 ng/ml (nanogram na mililitr).
Źródło: http://kobieta.interia.pl
Zobacz też: Sanatoria w Polsce