Sól jest powszechnie goszczącym na naszym stole składnikiem. Bez niej nie wyobrażamy sobie wielu potraw. Jednak tak jak praktycznie ze wszystkim, trzeba uważać, aby nie przesadzić.~

Sól znana jest człowiekowi od setek lat. Dla nas najbardziej znana jest tzw. sól kuchenna. W jej skład wchodzą  2 główne pierwiastki – sód i chlor. Ma ona postać rozpuszczalnej w wodzie białej substancji.

Można powiedzieć, że używając tej soli w rozsądnych ilościach nie szkodzimy swojemu zdrowiu. WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) ustaliła bezpieczną granicę spożywalności 5 gramów soli (jest to jedna łyżka) soli w ciągu doby. W dzisiejszych czasach trudno jednak tego zalecenia przestrzegać.  

Składnik soli – sód, w postaci tzw. glutaminianu sodu jest powszechnie stosowany do konserwowania żywności, której jak wiadomo nie brakuje na półkach sklepowych. Do tego, świetnie podkreśl on zalety smaku danego produktu.

Sól stanowi istotny składnik dla prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Dzieje się tak dlatego, że  sód i chlor odpowiadają za poprawne gospodarowanie wodą w organizmie człowieka. Regulują też ciśnienie osmotyczne. Pierwiastek chloru odpowiada też za wytwarzanie  kwasu solnego w  żołądku, co tworzy swoistą  barierę chroniącą nas przed drobnoustrojami.

Trzeba jednak uważać, aby nie przesadzać ze spożywaniem soli kuchennej. Może to w efekcie doprowadzić do wielu komplikacji zdrowotnych. Przykładem mogą tu być chociażby: nadciśnienie tętnicze, otyłość, czy kamienie nerkowe.  Jedzenie małych ilości soli pozwala nawet o jedną czwartą zmniejszyć ryzyko wystąpienia chorób układu krwionośnego.

Praktycznie cały sód, jaki znajduje się w różnego rodzaju przetworzonych produktach, pochodzi z soli.  Tylko podroby i jajka mają większą ilość tego pierwiastka. Dlatego też, ważne jest, by z uwagą czytać informacje, które są zawarte na opakowaniach produktów, które kupujemy.

Produkty spożywcze powszechnie dostępne, mają dość duże zróżnicowanie, jeżeli chodzi o ilość zawartej w nich soli. Dane Instytutu Żywności i Żywienia pokazują, że np. w wędlinie zawartość soli to średnio 3 procent. Jeżeli chodzi o nabiał to najwięcej mają go sery żółte, topione i ziarniste, a najmniej  serki twarogowe oraz homogenizowane. Popularne przekąski, jak chociażby chipsy, zawierają aż 2 procent soli. Jeszcze więcej jest jej w koncentratach spożywczych, gotowych daniach. Jednak najwięcej soli możemy spotkać w żywności typu fas-food (zapiekanka, hot-dog itp.).

Osoby, które cierpią na problemy z krążeniem powinny wybierać produkty ze znikomą ilością tej białej przyprawy. Mogą to być przykładowo otręby pszenne, płatki śniadaniowe. Jednak płatki pszenne, żytnie lub kukurydziane już tej soli mają trochę więcej (od 1,6 g do 3 g na każde 100 g produktu).

Gdy sami przygotowujemy nasze posiłki, może pojawić się w nich znaczna ilość soli. Dodajemy ją przecież w charakterze przyprawy, a to powoduje, że często przekraczamy dopuszczona przez WHO normę. Istnieje zdrowsza alternatywa w postaci innych przypraw i ziół takich jak: oregano, papryka, kolendra czy mięta.

Źródło: http://fitness.wp.pl

Zobacz też: Sanatoria w Polsce