Dołączyło do czterech już działających. Niezależnie od źródła finansowania takich inwestycji według NFZ przyszłość na tym rynku usług należy do sanatoriów z wysokim standardem zakwaterowania i leczenia. I nie chodzi tylko o gwarancje kontraktów z funduszem ale także o szanse na zagranicznych kuracjuszy.
Sanatorium Atrium powstało na bazie dawnego ośrodka wczasowego. Został on gruntownie przebudowany i dostosowany do leczenia kuracjuszy. Obiekt jest zarazem centrum konferencyjnym i wypoczynkowym. Należy do Spółki Amer-Pol, która w ten sposób znacznie powiększyła liczbę własnych miejsc sanatoryjnych.
Rosnącej konkurencji nie obawiają się dyrektorzy innych sanatoriów w Polańczyku. Twierdzą, że jest jeszcze sporo miejsca na taką działalność leczniczą. Liczbą miejsc sanatoryjnych, spółka Amer-Pol prawie dorównuje już Uzdrowisku Iwonicz, a także uzdrowisku w Rymanowie. Konkurencja jest słaba bo przez co najmniej 30 lat, w podkarpackich uzdrowiskach nie wybudowano ani jednego nowego sanatorium. Inwestycje ograniczają się do remontów.
Zdaniem właściciela spółki Amer-Pol, na razie nie ma sprzyjających warunków do budowy nowych sanatoriów.
źródło: http://www.tvp.pl


Powrót na język polski.