Mielniccy samorządowcy podejmują coraz śmielsze palny, które w swoim zamyśle mają przywrócić Mielnikowi dawne czasy świetności. Jednym z nich jest utworzenie w tutaj uzdrowiska, a nawet sanatorium.
Już około 50 lat temu w miejscowości wywiercono geologiczny otwór badawczy. Co ciekawe, odkryto w nim kilka poziomów zmineralizowanych wód. Aby do nich dotrzeć, trzeba było przewiercić blisko dwa kilometry skał. Jest to jeden z koronnych argumentów w planach utworzenia, w Mielniku kolejnego uzdrowiska w Polsce.
Teraz włodarze gminy skupiają się na pozyskaniu środków na dokonanie odwiertu kolejnego otworu badawczego. Miałyby one pochodzić ze środków unijnych, z puli dla województwa przeznaczonej na zbrojenie terenów gospodarczych.
Do tego w przygotowanym planie zagospodarowania przestrzennego uwzględnione zostały przyszłe strefy uzdrowiskowe. To warunek konieczny w staraniach o uzyskaniu statusu uzdrowiska w Polsce, czy też sanatorium. Niedawno też zostały zamówione badania klimatyczne (badania czystości powietrza, nasłonecznienia i obecności alergenów).
Kolejne plany władz gminy to stworzenie kanalizacji (koszt ok. 14 mln zł) oraz wybudowanie parku wodnego. Co ciekawe w zamierzeniu Aquapark miał by korzystać z głębinowych wód termalnych.
Wójt nie zapomina też o innej infrastrukturze. Remontowany jest Pałac Potockich, a także otaczający go kompleks parkowy wraz ze stawami i kanałami. Do ego w przyszłości planowane jest otwarcie parku historycznego - Stanicy Kresowej. Pierwsza partia strojów i rekwizytów z filmu „Ogniem i mieczem” już trafiła do Mielnika. Jest to dodatkowa atrakcja w planach przyszłego sanatorium, aby kuracjusze mogli zagospodarować sobie czas pomiędzy zabiegami.
Jak widać ta mała gmina ma bardzo śmiałe plany i co najważniejsze nie brak determinacji aby je realizować.
Źródło: http://bialystok.gazeta.pl