Niemal sto lat temu pewien brytyjski eseista George Trevelyan pisał - "Mam dwóch lekarzy: moją lewą i prawą nogę". Dziś lekarze i specjaliści całkowicie zgadzając się z tą tezą, zalecają spacery, jako najłatwiejszą formę aktywności fizycznej.
Regularny Codzienny spacer znacząco poprawia nasze samopoczucie, a dodatkowo, mimo upływu lat daje możliwość zachowania samodzielności oraz radzenia sobie z naszymi codziennymi obowiązkami. Dotyczy to zwłaszcza osób przywykłych doi siedzącego trybu życia.
Jak pokazują badania, regularne spacery dają naturalna ochronę naszego mózgu przed takimi przejawami starości jak słabnięcie pamięci i starcze otępienie. Znacznemu zmniejszeniu ulega także ryzyko chorób serca, a prawdopodobieństwo wystąpienia cukrzycy typu 2 obniża się aż o 60 proc. Dotyczy to osób dorosłych, które należą do grupy największego ryzyka.
Spacer czyni też cuda jeżeli chodzi o walkę z nadwagą, czy też otyłością. I nie chodzi tu wcale o pokonywanie jakichś znaczących odległości. Wystarczy 30-minutowa przechadzka kilka razy w tygodniu, aby zauważyć znaczące zmiany na lepsze w swoim organizmie, a także spalić zbędne kilogramy.
Źródło: http://zdrowie.onet.pl