Nie chodzi tu jednak o słynące z kopalń i blokowisk górnicze miasto, lecz mała wioska Jastrzębie pod Raciborzem (w gminie Rudnik).
W miejscowości mieści się wybudowany w XIX wieku pałacyk. Tutaj po przejęciu Jastrzębia Dolnego przez hrabiego Feliksa von Königsdorffa w 1861 r. rozpoczął się rozwój uzdrowiska, w którym po wojnie istniało sanatorium dla dzieci. I właśnie to jeden z głównych argumentów nad nadaniem Jastrzębiu statusu kolejnego uzdrowiska w Polsce.
Dodatkowo w najbliższej okolicy znajdują się bogate złoża stosowanych w leczniczych kąpielach torfu i borowiny. Dodatkowo inwestor zlecił już badania warunków klimatyczno-geograficznych pod kontem właściwości leczniczych. Wstępne badania mikroklimatu wypadły bardzo dobrze.
Do przywrócenia statusu uzdrowiska droga jeszcze jednak daleka. Oprócz dobrego klimatu trzeba spełnić jeszcze szereg wymogów takich jak występowanie wody mineralnej, jakichś kopalin itd. Mimo występowania w pobliżu kopalń węgla, nie jest to zasadnicza przeszkoda na drodze do powstania uzdrowiska.
Źródło: http://slask.naszemiasto.pl/