Zawoja to największa wieś w Polsce. Niebawem może być także jednym z największych uzdrowisk. Wszystko za sprawą samorządowców, którzy chcą ziścić plany, które powstały jeszcze przed II wojną światową. Na razie potrzebne jest badanie wody. Po wynikach okaże się czy nadają się one do użytku uzdrowiskowego.
Na ten moment poszukiwana jest firma, która sprawdzeniem wód we wsi się zajmie. Możliwe, że status uzdrowiska Zawoja otrzyma już za dwa lata. Jednak, by tak się stało wieś musi spełniać szereg odpowiednich warunkach. Odpowiednia strefa uzdrowiska, klimat i wody mineralne lub termalne. Jak na razie klimat i strefę uzdrowiskową wieś posiada. Szukany jest trzeci warunek. Jak podaje Alina Kuś -zastępca wójta Zawoi. Status uzdrowiska ma przynieść wsi same korzyści.
Władze liczą na to, że pomysł poprą mieszkańcy. Mają zostać przeprowadzone z nimi rozmowy tak, by nie czuli się pominięci. Dzięki statusowi uzdrowiska miejscowość zyska turystów. Rozbudowane zostaną także placówki lecznicze. Istotne jest również to, że zimą w Zawoi będą mogli wciąż szaleć narciarze, gdyż nie zostanie zamknięty stok. Najsłynniejszą z nich jest ośrodek narciarski Mosorny Groń mający do zaoferowania kolej linową z czteroosobowymi krzesełkami wraz z trasą narciarską, posiadającą licencję FIS na rozgrywanie krajowych i międzynarodowych zawodów narciarskich.
Niebawem uruchomiona zostanie trasa downhillowa, na której 18 września rozegrane zostaną Mistrzostwa Polski.
źródło: http://tygodnikpodhalanski.pl