Według statystycznych przypuszczeń w tym roku polski rynek turystki medycznej ma szansę być wart prawie 800 mln złotych. Dzięki niskim cenom coraz częściej do naszego kraju przyjeżdżają zagraniczni turyści, którzy najczęściej przybywają z Niemiec. Po tym jak 2010 rok był niezwykle ubogi w dochody dla tego segmentu, tak w tym wartość turystki medycznej zaczyna rosnąć. Spory wzrost to przede wszystkim zasługa turystów z innych krajów. Często odwiedzają oni największe polskie uzdrowiska i kurorty.

Miasta starają się jak najszybciej rozbudowywać ofertę i ośrodki. W Świnoujściu za 100 mln zł powstaje luksusowy ośrodek na 600 miejsc. Buduje go firma Interferie Medical Spa. Nikt nie ukrywa, że nastawiają się przede wszystkim na gości z Niemiec.

Dzięki temu, że ceny w porównaniu z innymi krajami mamy bardzo niskie to zagraniczni goście chętnie przyjeżdżają odpoczywać do naszych kurortów. Jak wykazały badania firmy badawczej TechSciResearch rozwój turystki zdrowotnej wiąże się z krótkim czasem oczekiwania na zabiegi oraz wysokim poziomem usług. Polska stawiana jest obok Turcji i Węgier jako trzeci najbardziej perspektywiczny kraj turystki medycznej. Ministerstwo Gospodarki zaliczyła branżę do grona 15 polskich specjalności eksportowych, które otrzymają dodatkowe dotacje za promocję wśród zagranicznych turystów.

Poza Niemcami chętnie leczą się u nas Skandynawowie. Turystyka medyczna to branża, która będzie dynamicznie rozwijać się na całym świecie. Według Grail Research wartość globalnego rynku branży może w przyszłym roku wzrosnąć do nawet 100 mld dolarów z 60 mld dol. w roku 2006.