Co prawda pacjentów leczy już od 1 stycznia, ale oficjalnie otwarto go dopiero dziś. W raciborskim szpitalu swoją działalność rozpoczął ośrodek rehabilitacji. Centrum uruchomiło m.in. rehabilitację dzienną przez pacjentów nazywaną minisanatorium.

Ośrodek uruchomiła prywatna firma, której udało się podpisać kontrakt z NFZ-tem, a to oznacza, że wszystkie usługi dla pacjentów są bezpłatne. - Takich dni jak dzisiejszy, kiedy się spotykaliśmy, żeby coś otworzyć było tutaj wiele. Takie były marzenia 30 lat temu, żeby w szpitalu skupiały się wszystkie oddziały i ośrodki potrzebne naszym mieszkańcom. Żeby pod ręką mieli wszystkie usługi i nie musieli jeździć za nimi po całym regionie. Ale czasy się zmieniły, szpital nie jest w stanie sam o nie wszystkie się zatroszczyć, dlatego dobrze, że są prywatne firmy zainteresowane przejęciem części z nich - mówił starosta Adam Hajduk.

W ośrodku działa m.in. poradnia rehabilitacyjna i fizjoterapia ambulatoryjna, ale nie zabrakło też i nowości, których dotąd w Raciborzu nie było. - Mamy tu ośrodek rehabilitacji dziennej, pacjenci nazywają go mini-sanatorium, bo spędzają u nas 3, 4 godziny w ciągu dnia i wtedy korzystają z zabiegów - mówi o działalności ośrodka Marek Grocki z Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Euro-Med. - Mamy tu też rehabilitację kardiologiczną. Pacjenci nie muszą już jeździć do innych miast, nie musi spędzać kilku tygodni w sanatoriach, ale ma ją w Raciborzu, pod ręką - opowiada Grocki.

Firma zapowiada rozszerzenie działalności o kolejne usługi. - Mamy sygnały od pacjentów o potrzebie uruchomienia zabiegów w kriokomorze, na pewno je uruchomimy, jeśli tylko uda nam się uzyskać dodatkowe finansowanie z NFZ. W przyszłości zamierzamy zająć się też sportowcami, przygotowaliśmy już nawet specjalny dla nich program - mówi Grocki.

Euro-Med, to firma, która podobne centra prowadzi już w 5 województwach w całej Polsce, organizowane są tam także m.in. programy profilaktyczne. Grocki zapowiada, że chętnie wspólnie chociażby z miastem, zorganizują taki program w Raciborzu - miałby być przeznaczony dla dzieci z wadami postawy.

Źródło: http://www.vanessa.com.pl