SZCZAWNICA. Napad zbójników, uprowadzony dyrektor, pieniński folklor, jazz i koncert Wojciecha Gąssowskiego - podczas tegorocznego Święta Wód Szczawnickich, przypadającego w jubileuszowym roku 200. urodzin uzdrowiska, atrakcji nie brakowało.

Spod pensjonatu „Marta” w Parku Dolnym ruszył góralski pochód, który po dotarciu na Plac Dietla przeszedł pod Kaplicę Szalayowską Parku Górnego, gdzie sprawowana była msza św. w intencji pracowników uzdrowiska. Po niej, przy muszli koncertowej odbywała się promocja wód szczawnickich. O jej walorach zdrowotnych opowiedział prezes Uzdrowiska Szczawnica SA Antoni Sławik, w stoiskach galicyjskich można było skosztować „Jana” i „Józefiny”, nalewanych prosto z dzbana, pokosztować potraw warzonych „na scawie” - wędzonych żeberek w kapuście czy żurku z kiełbasą.

O wartości szczawnickich zdrojów świadczy fakt, iż są traktowane jak „Skarby Uzdrowiska ”. To na nie dokonany został napad zbójników, widowiskowo odegrany przez członków Zespołu Regionalnego „Pieniny” z Krościenka”. Skrzynie ze skarbami zawierającymi butelki najlepszych szczaw dumnie wniesiono na scenę! Potem przyszła kolej na znalezienie nowego zbójnika. Uprowadzony został Nicolas Mańkowski - dyrektor generalny Thermaleo Spółki z o.o. i na estradzie poddany licznym próbom: wody, ognia oraz... tańca zbójnickiego! Kandydatka na jego fryjerkę musiała się wykazać umiejętnością wyrabiania masła w tradycyjnej kiernicce. Obydwoje pomyślnie zdali swoje egzaminy i po złożeniu ślubowania zostali przez harnasia mianowani zbójem i fryzjerką Święta Wód. Następnie sceną zawładnął folklor pieniński w wykonaniu zespołu „Pieniny”, Kapeli Rodzinnej Wojtka Boguckiego i trzyosobowej muzyki góralskiej. W nagrodzonej pantomimie „Uwolnij mnie” zaprezentowała się młodzież z Centrum Kształcenia i Wychowania, a w autorskim programie kabaretowym zadebiutowała... Halina Uroda z Uzdrowiska Szczawnica S.A.! Dodatkową atrakcją były stoiska z pracami miejscowych twórców oraz Pienińskiej Szkoły Zawodowej, w których można było nabyć oryginalne dzieła.

W popołudniowej części imprezy, która odbyła się na Placu Dietla, wystąpił New Market Jazz Band z Nowego Targu, grający jazz tradycyjny, młodzieżowy kwartet smyczkowy z Tymbarku, występujący z akompaniamentem klawiszowym, prezentujący największe przeboje muzyki poważnej oraz gwiazda wieczoru - Wojciech Gąssowski w swym znanym i lubianym repertuarze. Jego szlagier „Gdzie się podziały tamte prywatki” chóralnie odśpiewała licznie zgromadzona na placu publiczność, zmuszając artystę do bisu.

Prowadzący imprezę Piotr Gąsienica, stwierdził, że Święto Wód Szczawnickich było doskonałą okazją do „ochrzczenia” nowej sceny, która po raz pierwszy została zaprezentowana właśnie na Placu Dietla. Organizatorami Święta Wód byli: Uzdrowisko Szczawnica SA, Spółka Thermaleo, Miasto i Gmina Szczawnica oraz Miejski Ośrodek Kultury.

Autor: Alina Lelito

Źródło: http://podhale24.pl